Porażka u siebie

We wczorajszym meczu nasz zespół uległ na własnym boisku Czarnym Pruszcz Gdański 0:2. Pierwsza połowa to więcej sytuacji strzeleckich stworzonych przez drużynę gości. Obu zespołom brakowało wykończenia akcji. My mieliśmy praktycznie jedną sytuację, z której powinna paść bramka, ale Kasia Małek uderzyła z bliska piłkę zbyt lekko by zaskoczyć bramkarkę Czarnych. Na początku drugiej połowy dwa błędy indywidualne w obronie spowodowały stratę dwóch goli w 2 min. Po stracie goli próbowaliśmy odrobić straty. Niestety mimo kilku dobrych akcji i okazji do strzelenia gola nie potrafiliśmy ich wykończyć skutecznie.

- Szkoda tych straconych punktów. Mecz był wyrównany, ale zadecydowała lepsza skuteczność gości. Na chwile obecną brakuje nam napastniczki, która przed strzałem podniesie głowę i z „zimną krwią” skutecznie zakończy akcje. W każdym meczu mamy co najmniej kilka sytuacji, z których powinny paść gole.

CANICUŁA – CZARNI Pruszcz Gdański 0:2 (0:0)

CANICUŁA: Patrycja Przybylska – Karolina Rużyła, Paulina Sabisz, Marta Pawęska, Adriana Moskwińska (78 Oliwia Stawska), Samuela Jakubek, Aleksandra Kozłowska, Paulina Reca, Katarzyna Małek, Patrycja Zander, Wioleta Borsuk